Zbliża się powoli czas składania PITów, i walki różnych zbożnych celów o 1%. Ja osobiście wolę wybrać sam, niż żeby mój 1% był losowo przydzielony komuś. Wolę wybrać cel zgodny ze mną, jakoś mi bliski. Czasem jest to rozwój rodzinnych stron, czasem Monar, czasem pomoc dzieciom z trudnym dzieciństwem. Wg subiektywnego kaprysu własnej myśli :)
Wiem, że są obiektywnie cele poważniejsze niż uśmiech i komfort leczenia nikomu nieznanej 9-letniej dziewczynki z małego wielkopolskiego miasteczka. Wiem, że takich dzieci są tysiące. Wiem, że są dzieci bardzej chore, gorzej rokujące, ale Julkę poznałem osobiście. Nie będę przytaczał smutnej historii, dwa słowa znajdziecie tutaj: www.jarocinska.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=5942:julka-yje-dziki-mamie-wideo&catid=6:gmina-nowe-miasto&Itemid=79
Uśmiechnięta, wesoła dziewczynka, którą Jasiek bez skrupułów ograł w grę planszową. Której Jasiek dał w prezencie pluszowego słonika, żeby nie było Jej smutno na kolejnej chemii. A mi w tym momencie, wiedząc więcej, serce stało w gardle. Dziewczynka uroczym uśmiechem. Mimo wszystko strasznie pogodna, i skromna. Która ma bombę w sobie. I nikt nie wie, czy i kiedy znów wybuchnie. I jaką ma siłę rażenia. Czy uda Jej się wygrać...
Nie chce i nie umiem pisac rzewnych historii. Po prostu, jeśli nie wiecie co zrobić ze swoim 1% - podsuwam pomysł do rozważenia.
A najcenniejszym podziękowaniem jest uśmiech i iskra w oku dziecka. A Julka ma tych iskierek bez liku :)
-----------------
Wypełniając PIT przekaż 1% na Fundacja "NASZE DZIECI" przy KLINICE ONKOLOGII w INSTYTUCIE "POMNIK-CENTRUM ZDROWIA DZIECKA" w WARSZAWIE nr KRS 0000249753 z dopiskiem w rubryce szczegółowe dane Julia KORZENIEWSKA