sobota, 21 grudnia 2013

Znawca sztuki

Przyniosło dziecię z przedszkola wyrób własny, czapeczkę św. Mikołaja. Czerwony stożek z papieru oklejone białymi ornamentami. Ustawiliśmy na szafce.
Ukochana nasza jakby ciut zmęczona po pracy omiotła wzrokiem pokój, zarejestrowała kształt i chcąc pochwalić Juniora rzuciła z zachwytem
- Mamy nową choineczkę ! W przedszkolu robiliście ? Śliczna !
Na to Junior z oburzeniem w głosie
- To nie jest choinka, przecież to czapka Mikołaja !
A pod nosem mruknął z dezaprobatą
- Ty się zupełnie nie znasz na sztuce...

piątek, 20 grudnia 2013

Leżakowanie

Prowadziliśmy sobie konserwację na tematy ogólne. I niespodziewanie usłyszałem pytanie
- Tato, a jaką macie w pracy łazienkę ?
Ups...
-Taką normalną. I czystą.
- Acha. A pokażesz mi, jak kiedyś weźmiesz mnie do swojej pracy ?
- Pewnie, będziesz mógł tam nawet zrobić siusiu.
- Super, a pokażesz mi też łóżeczka ?
?!
- Jakie łóżeczka ???
- Te na których śpicie po obiedzie, jak u mnie w przedszkolu. - z miną zdziwioną, że tak oczywiste oczywistości musi mi tłumaczyć.
I nie dał sobie wyjaśnić, że nawet jak jem w pracy obiad, to spać nie mogę...