Pamiętacie wrocławski Ostrów Tumski sprzed lat ? Nic, Ciemno, nikłe ogniki gazowych latarni, kocie łby. Pusto i cicho. Nieraz siedziałem tam nocą wypatrując, czy zza węgła nie wyłoni się rycerz. Albo chociaż upojony okowitą parobek. A w oddali majaczyły wieżę św. Marii Magdaleny. Z kładką między nimi, na której gwizdał lodowaty wiatr, i majaczyły cienie, dusze średniowiecznych swawolnic... Poniżej można było dostrzec czarcie pazury, próbujące je dosięgnąć. Aż mrowie po plecach przechodziło, a w nozdrzach świętował zapach siarki.
Furby takich wrażeń nikomu nie dostarczy.
Mamy zamiłowanie do zwiedzania punktów widokowych: wież kościelnych, zamkowych, w twierdzach, latarni morskich itp. Główną atrakcją jest wspinaczka po schodach, aczkolwiek Junior już potrafi na górze zachwycić się
- Patrz jaki piękny widok !
Z tym, że kontemplacja krajobrazu zajmuje mu średnio 7 sekund, po czym uderza w kierunku schodów ;)
Czekam, kiedy będzie można na mostek wejść nocą, zobaczyć z bliska pląsy lekkoduchów, spojrzeć w oczy czyhającemu na nie biesowi. Na razie wykorzystaliśmy okazję w blasku słońca.
W wieży klimat starego muru nas zwalił z nóg. Wspinamy się ! Wysoko, młody dzielnie idzie, tym bardziej że schody są atrakcyjne. Oryginalne zniknęły w mroku dziejów, pożarach średniowiecza, koncepcja Festung Breslau też im nie pomogła. Są nowe, w połowie betonowe, w połowie metalowe, ażurowe. Szerokie, wygodne, dookoła wieży. podziwiam kilkusetletni mur, gdzieniegdzie spękany, gdzieniegdzie ślady pożarów na średniowiecznej cegle, półmrok. Brakuje memu pacholęciu jedynie ciżemek na nogach, w głowie szumi mi podanie o nieszczęsnym ludwisarzu, w którego dzwonie zastygł ulubiony parobek.
Doszliśmy na górę, każdy na własnych nogach, wychodzimy na wąski mostek. Mostek kruchy krużganek wysoko między potężnymi widzami, wręcz drga pod stopami. Nawet Jasiek, obyty wśród dziwów świata, zrobił ŁAŁ i na chwilę zamilkł. Świat w oddali, pod stopami, inna perspektywa na życie. A w kurzu widać ślady roztańczonych bosych stóp. Nadal snują się tu nocami...