Dawno już nie byłem we wrocławskim ZOO. Wzięliśmy więc Jaśka, kuzynki sztuk dwie, nabyliśmy bilet rodzinny i wchodzimy. Hmmmm... Gdzie ja jestem ? W którą stronę iść ? Coś jakby trochę się zmieniło od ostatniej wizyty...
Jak zawsze największą atrakcją byli tzw zwierzęce przedszkole. Czyli dzieciaki biegające wśród mikrokózek, głaskające i karmiące je.
Oczywiście żaden wybieg nie mógł zostać pominięty :) A gdzie są zwierzątka ? A czy mogą podejść ? A czemu ten wielbłąd ma tylko jeden garb ? O, osiołek ! Na szczęście najstarsza Ni dzielnie i wytrwale dokładnie czytała młodszym każdą tabliczkę informacyjną, częściowo przejęła rolę przewodnika. Z tym, że bardzej ją interesowały jaszczurki i pająki niż kozice i bawoły...
Z nowych atrakcji - lwom wstawili Land Rovera. Najbardziej klasycznego, w wersji spartańskiej, afrykańskiej. Ukłon w stronę eksploracji brytyjskich ? ;) Wchodzi człowiek do niego otworem po tylnych drzwiach, zasiada za kółkiem i przez szyby pancerne podziwia króla dżungli, leniwie wygrzewającego w słońcu grzywę. Jak na safari :) Wyciągnąć z niego Młodego nie było prosto...
ZOO jest dość duże. Pożyczyliśmy więc wózek do wożenia najmłodszego pokolenia. Ot, z obawy, że spędzą czas "nabaranie". A to przy 23-kilowym Jasiu nie jest dla mnie sympatycznym sposobem spędzenia wolnego czasu... Też okazał się atrakcją. Wszyscy chcieli go ciągnąć, co chwilami skrzętnie wykorzystała Najwspanialsza. Udało Jej się nawet nie wypaść.
I foki. Czyli kotiki. Nowy wybieg powoli zaczął być zasiedlany. Dwie sztuki pływają. A na starym... Kiedyś tam miśki polarne się przechadzały... Dziś pławią się kotiki. Odbijając się płetwą od szyby, tuż przed nosem widzów. A dzieciaki mogą usiąść we wpuszczonej w basen przezroczystej półkuli, i poczuć jak w zanurzonym w oceanie batyskafie :)
A poza tym klasyka - słonie, małpy, tygrysy, rybki...
ZOO weszło z przytupem w XXI wiek, za każdym razem coś nowego, atrakcyjnego, bliżej względnie zadowolonych zwierzaków :) Warszawskie, hmmm... Coś tam się dzieje, ale jest ładnych kilka lat z tyłu...